Duża część rodziców, nie mogąc zagwarantować maluchom odpowiedniej opieki na czas ferii, wybiera wykupienie interesujących ofert wyjazdowych. Stale rosnąca popularnością cieszą się wszelkiego typu obozy w górach, w otoczeniu wspaniałych okoliczności przyrody, takie jak przykładowo obozy narciarskie. A na co w takim wypadku należy zwrócić uwagę rezerwując wyjazd? Szczególnie na zaplanowane atrakcje. Im jest ich więcej, tym wycieczka będzie dla pociechy bardziej interesująca. Naturalnie góry pod tym względem mają szeroką ofertę, dlatego każdy znajdzie się coś odpowiedniego. Mało tego opłaca się zadbać o to, aby dziecko miało odpowiednią dawkę ruchu, dlatego różnego typu zimowiska dla dzieci organizujące zajęcia sportowe są godne uwagi. Niesłychanie ważna jest również dobra kadra opiekunów. Z całą pewnością góry są piękne, lecz również niebezpieczne, stąd kiedy opiekunowie okażą się nieodpowiedzialnymi osobami i nie przypilnują wszystkich oddanych im pod opiekę dzieci, może to mieć dość przykre skutki. Jednocześnie ich liczba również powinna być właściwa. Bez wyjątku każde dziecko powinno mieć zapewnione pełne wyżywienie, na własną rękę nie będzie w stanie o to zadbać. Chyba najlepiej jest omówić kwestię zimowego wyjazdu razem z nim, zaprezentować mu kilka wybranych przez siebie wcześniej opcji i wspólnie pomyśleć nad tym, która będzie najlepsza. Duże znaczenie mają też ewentualne koszty wyjazdu. Lecz zasada tj. im oszczędniej tym lepiej, w tej sytuacji się nie sprawdza. Sama cena wycieczki powinna być daleko w tyle za pozostałymi kwestiami. Jeśli zdecydujemy się na wyjazd zimowy dla swojego malucha warto gruntownie przeanalizować wszelkie elementy, takie jak wyżywienie, zakwaterowanie, dojazd, opieka jak też zagwarantowane atrakcje. Niewątpliwie wszystko to sprawi, że dziecko będzie się bardzo dobrze bawiło.
Archiwa tagu: obozy snowboardowe
Austriackie Alpy czekają…
Zima, ferie, rok w rok ten sam kierunek – polskie góry. Marzysz o tym, aby w tym roku wybrać się na zimowy wypoczynek w całkiem inne, nieznane dotąd miejsce, najlepiej gdzieś za granicę i tam spróbować swoich sił na nartach czy desce snowboardowej. Opcji jest kilka. Swoją drogą w Europie znajduję się wiele łańcuchów górskich, mniejszych jak choćby Karkonosze, Góry Izerskie, Tatry jak i większych jak Alpy, które de facto są najwyższym łańcuchem górskim Starego Kontynentu. Alpy usytuowane są na terytorium kilku państw -Włoch, Francji, Niemiec, Szwajcarii, Słowenii a także Austrii. Austriackie Alpy to znakomite miejsce na zorganizowane obozy narciarskie, obozy snowboardowe, wyjazdy studenckie czy też wczasy zimowe. Znakomite stoki, ośnieżone trasy. Jednym słowem, prawdziwy raj dla miłośników wszelkiego typu zimowych aktywności na świeżym powietrzu. Świadczy o tym choćby fakt, iż w Austrii znajdują się 22 tysiące kilometrów narciarskich tras zjazdowych, 16 tysięcy kilometrów narciarskich tras biegowych, 500 naturalnych torów saneczkowych i co ciekawe – aż 528 szkółek narciarskich. Nie trzeba nic dodawać, liczby mówią same za siebie. Duża ilość tras narciarskich powoduje, iż nie marnujemy naszego wolnego czasu na stanie w kilometrowych kolejkach, aby skorzystać z wyciągu narciarskiego czy też zjechać konkretną trasą, jak wygląda to najczęściej w naszym kraju. W końcu wyruszamy się na zimowy wypoczynek, żeby cieszyć się sportową przyjemnością na śniegu. Śmiało można powiedzieć, że Austriackie Alpy to najlepsze miejsce na zimowe obozy młodzieżowe a także wczasy rodzinne. Albowiem każdy znajdzie tutaj coś dla siebie – amatorzy jak i profesjonaliści. Zaś ceny, są porównywalne z polskimi. Chyba nie ma nad czym się zastanawiać;)
Raz w Polskę, raz za granicę
Niedawno brałam udział w rozmowie, odnośnie kursu jazdy na nartach. Mówiąc szczerze byłam nieco zszokowana tym co usłyszałam. Szczęśliwie, ja uczyłam się tej sztuki od dziecka, podobnie jak moje dzieci. Wiadomo, im wcześniej zacznie się jeździć, tym lepiej. Zaś w mojej rodzinie, każdy zawsze jeździł właściwie już od dziecka. Dla dzieci najlepszy moment do nauki to sześć, siedem lat. Bez problemu mogą właściwie już pojechać bez rodziców na kolonie dla dzieci. Z kolei dla świętego spokoju, można przecież wybrać obóz zimowy dla dzieci, dość niedaleko naszego miejsca zamieszkania lub pobytu. Za każdy razem będziemy w pobliżu w razie potrzeby. Moje starsze pociechy właściwie już od wielu lat udają się na obozy snowboardowe, raz w Polskę, raz za granicę. Zaś w zeszłym roku byli w Austrii, w Semmering, na obozie zimowym i wrócili zachwyceni. Miejsce godne polecenia. Natomiast w tym roku myślę dla nich albo o Szczyrku a także Wiśle, jak będzie wiadomo śnieg; lub o Passo Tonale we Włoszech lub Alpe D Huez. W tych miejscach śniegu nie zabraknie. W pewnym sensie w razie niepogody opiekunowie zimowiska, zapewniają inne zajęcia, lecz ferie zimowe, bez śniegu, to nie ferie. Na pewno zgodzicie się ze mną. A wy już wiecie, w jakie miejsce wasze dzieci w tym roku pojadą na obóz zimowy?
Zimowiska dla dużych i tych małych
Niedługo będzie jesień, w sumie właściwie już zaczyna robić się kolorowo. Niby dopiero początek roku szkolnego, lada chwila dzień nauczyciela, następnie Wszystkich Świętych, ino mig Święta oraz Sylwester. Sądzę, ze warto już go planować, jak zamierzamy gdziekolwiek wyjechać, tak samo ferie zimowe, dla naszych dzieci, jak również dla nas wczasy. Obozy zimowe bez problemu dopasujemy tematycznie, zgodnie z zainteresowaniami dzieci. Uważam, że do osiemnastego roku życia, bezpieczniejsze dla nastolatków mogą być zimowe obozy młodzieżowe. Kilkanaście lat, to jeszcze nieco za mało na samodzielny wyjazd, mimo że nieletni przekonani są niesłuszności racji rodziców. Ale z czasem to mija. To jest spore ryzyko, żeby nastolatki same jeździły na samodzielne wyjazdy. A jeszcze za bardzo uderza woda sodowa do głowy. Pamiętam sama jaka byłam w tym wieku. Zaś obecnie zapewne wszystkie wybryki są coraz gorsze. Mało tego młodzi ludzie są bardziej impulsywni, reagują chwilą, nie zastanowią się zanim coś zrobią (niestety odnosi się to do bardzo wielu osób dorosłych również), co wiedzie nieraz do niezwykle przykrych wydarzeń. Niemniej jednak lepiej, kiedy nastolatkowie, znajdują się pod pieczą wychowawców – tych prawdziwych. Ferie snowboardowe, obozy narciarskie to sama frajda. Non stop na świeżym powietrzu, nasze pociechy nie siedzą w jednym miejscu wpatrzone w telewizor albo w komputer. Nasze dzieci fajnie spędzają wolny czas i tak winno być. Zimowe ferie, przecież po to są, żeby wypocząć a także robić coś ciekawego. Zimowiska w górach, obozy narciarskie, zimowiska snowboardowe to najlepsza okazja, do nauki sportów zimowych, ponieważ warto. Im w młodszym wieku zaczną się uczyć, tym korzystniej dla nich. Co prawda sprzęt kosztuje i cały strój, ale nie trzeba kupować wszystkiego naraz. Najważniejszy jest kask, kurtka, spodnie, a resztę się wypożyczy. Przede wszystkim do nauki, nie opłaca się inwestować we własny sprzęt. Kiedy właściwie już wiemy gdzie dzieciaki pojadą na ferie zimowe, pomyślmy o nas. Gdzie my udamy się na zimowy wypoczynek, być może na narty do Austrii, Włoch albo Francji? Zaś może udamy się w nasze góry? Oby tylko było bardzo dużo śnieżnego puchu. Niby stoki są sztucznie naśnieżane, lecz zimą góry najpiękniej wyglądają, gdy pada śnieg, no nie? Naturalnie ma to własny urok.